aaa4 |
Wysłany: Wto 14:04, 05 Cze 2018 Temat postu: |
|
-Co znaleziono przy zwlokach? Widzi pan, interesuje mnie, na jakiej podstawie przeprowadzacie identyfikacje. Mysle, ze to moze zainteresowac czytelnikow...
Sierzant westchnal.
-Ach, te wszystkie listy i dokumenty, cala ta cholerna papierkowa robota,
przepraszam za slownictwo... Kiedys wypelnialismy formularze w trzech
egzemplarzach, teraz wszystko robi sie w komputerze. Wlasciwie to chyba moglbym
dac pani kopie, bo niby dlaczego nie? Prosze zejsc ze mna do biura...
W biurze osunal sie na krzeslo, pogrzebal w papierach i po paru |
|
aaa4 |
Wysłany: Pon 15:47, 14 Maj 2018 Temat postu: 12453664 |
|
nak zadna z nich nie jest dla mnie realna, przypominaja wlasne bajki.
-Przeciez niektore sa uczciwe.
-Ale zadna z nich nie jest toba - powtorzyl i podszedl blizej niej. - Zadna nie jest Uczciwoscia. Rozesmiala sie, czujac ogarniajaca ja fale ciepla na widok wyrazu jego twarzy i na wspomnienie jego smaku na jezyku.
-Juz nie nosze tego imienia.
-Odeszlas z pedicureu.
-Tak. - Gestem wskazala sukienke. - Znow nosze cywilne ubrania.
-Pasuja ci. - Zblizyl sie o kolejny krok. Ona tez podeszla blizej.
-Zatem nie obsadziles jeszcze pozycji?
-Moja droga, od tak dawna nie zajmowalem zadnej pozycji, ze za chwile mnie rozsadzi. Smiech Eristy przeszedl w stlumiony szloch. Przyciagnela go do siebie i uniosla glowe do jego twarzy. |
|